Poprawiono dn.: 26 września 2019

Przegrane karne, bramka w dogrywce, nieszczęśliwy rzut wolny. Historia Puszczy w Pucharze Polski jest zdecydowanie barwna i pełna ciekawych momentów. Nowy rozdział Żubry napiszą już jutro! 

Jest 28 września 2011 roku. Do szczęśliwie utrzymanej w II lidze wschodniej Puszczy Niepołomice przyjeżdża spadkowicz z Ekstraklasy, Polonia Bytom. Żubry rozpromienione pokonaniem w rzutach karnych GKS-u Katowice podejmują Polonię, w składzie której grają wówczas m.in. znany z występów w Wiśle Kraków Jean Paulista czy… Jakub Świerczok. Mecz po 120 minutach kończy się remisem (bramkę zdobył David Paul), ale Seweryn Kiełpin w serii rzutów karnych broni uderzenie Marcina Zontka i to rywale grają dalej.

Niespełna dwa lata później jako beniaminek 1 ligi podejmujemy na K2, przedstawiciela Ekstraklasy, Jagiellonię Białystok. 800 widzów obecnych na starym niepołomickim obiekcie to absolutne maksimum. W drużynie gości grają m.in. Michał Pazdan czy Maciej Gajos, a emocje kończą się w drugiej połowie, po bramkach wspomnianego Gajosa, Quintany i Piątkowskiego. Jesteśmy o klasę słabsi. A jak się okaże na koniec sezonu, nie jesteśmy jeszcze gotowi na grę w rozgrywkach 1 ligi. Z obecnej kadry Puszczy tamto spotkanie pamiętają Michał Mikołajczyk oraz Longinus Uwakwe.

Do kolejnego meczu o wysoką stawkę z przedstawicielem Ekstraklasy musimy czekać do 12 sierpnia 2015 roku. Rekord frekwencji, wizyta ówczesnego selekcjonera Adama Nawałki i mecz Puszczy z Lechią Gdańsk. Po dwóch bramkach Piotra Wiśniewskiego goście prowadzą już 2-0, ale bramkę kontaktową zdobywa Adrian Gębalski. Jak się później okazuje, jest to wyłącznie honorowe trafienie, bo bramki Makuszewskiego i Pawłowskiego odzierają nas ze złudzeń. Mecz kończy się naszą porażką 1-5. Było to również pożegnaniem z zespołem trenera Łukasza Gorszkowa. Rozpoczyna się era Tomasza Tułacza i niezapomniane emocje w Pucharze Polski.

W sierpniu 2016 roku Żubry pokazują wolę walki i determinację, remisując po 120 minutach z Koroną Kielce 1-1. Goście nie strzelają pierwszych dwóch rzutów karnych. Uderzenie Rymaniaka broni jeszcze Sobieszczyk, a Michał Czarny ma pierwszą, i jak się okazuję nie ostatnią, w tamtej edycji szansę na wykonanie ostatniego rzutu karnego. Nie myli się i jesteśmy świadkami pierwszej sensacji z udziałem naszej drużyny.

21 września naszą niesamowitą batalię z Lechią Gdańsk transmituje już telewizja Polsat Sport. Półtora tysiąca widzów zgromadzonych na K2 wybucha w szale radości po rzucie karnym Macieja Domańskiego w 86 minucie meczu. Jest remis 1-1 Dogrywka znów nie przynosi zmiany rezultatu, a bohaterem serii rzutów karnych zostaje po raz kolejny Andrzej Sobieszczyk, który łapie najpierw uderzenie Krasicia, a później Haraslina. Decydującą ‘11’ na bramkę znów zamienia Czarny i Żubry po raz pierwszy w historii osiągają ćwierćfinał rozgrywek pucharowych.

Rozgrywki toczone jeszcze starym sposobem wymuszają walkę o półfinał w dwumeczu. W Niepołomicach Pogoń Szczecin wygrywa z nami 1-2 (dla Żubrów trafił Orłowski), a w Szczecinie 2-0, kończąc tym samym naszą piękną przygodę. Impuls dla Puszczy był jednak niesamowity, bowiem wiosną dogoniliśmy rywali i wróciliśmy do 1 ligi.

I tak docieramy do ubiegłorocznej przygody Puszczy Niepołomice w rozgrywkach Totolotek Pucharu Polski. Efektowne 7-0 z wyjazdowym KS Paradyż na rozgrzewkę, a później hat-trick Krzysztofa Drzazgi w Starogardzie Gdańskim daje Żubrom kolejną możliwość walki z ekstraklasowiczem. 5 grudnia w Niepołomicach już w 90 minutach rozprawiamy się z Wisłą Płock, wygrywając 3-1. Po raz pierwszy w historii mamy możliwość zagrania w Pucharze Polski na wiosnę. Niestety, strzał Forsella w drugiej minucie meczu pozbawia nasz marzeń o półfinale.

Teraz na rywala z ekstraklasy, który 19-krotnie sięgał po trofeum Totolotek Pucharu Polski trafiamy już w pierwszej rundzie. Pierwszy raz zagramy przy pełnym stadionie. Czas na nowy piękny rozdział naszej pucharowej historii.

Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport.

Puszcza Niepołomice – Legia Warszawa
25 września, 2019 r., 20.30
Stadion Miejski w Niepołomicach